Dwa razy brał ślub z jedną ukochaną. Najpierw musieli pobrać się po kryjomu, potem zrobili to z wielką pompą. Wszystkiemu towarzyszyła atmosfera skandalu, bo ślub odbył się w czasie, gdy pani młoda była w świeżej żałobie po zmarłym mężu. Najpierw, w miesiąc po śmierci pierwszego męża Jana Sobiepana Zamoyskiego, 14 maja 1665 roku musieli wziąć szybki ślub w środku nocy. Królowa Ludwika Maria Gonzaga, przypadkowo lub nie, przyłapała wtedy w swoich komnatach młodą wdowę i słynnego już dowódcę splecionych w miłosnym uścisku. Oburzona „bezeceństwem” wojaka lub tylko udając gniew, królowa zażądała od magnata, aby natychmiast ożeni się ze „zhańbioną” wdową. Wyrwany ze snu kapelan w obecności królowej udzielił im ślubu. Wybuchł skandal, bo nocna ceremonia stała się tajemnicą poliszynela. Pojawiły się satyry na ten temat. Rodzina Zamoyskiego podejrzewała nawet, że mógł on zostać otruty, ale badania zwłok nie wykazały trucizny. Oficjalny ponowny jego ślub z Marią Kazimierą de La Grange d’Arquien odbył się 5 lipca 1665 roku w Warszawie. Było to wydarzenie o wymiarze ogólnoeuropejskim. Ślubu udzielał nuncjusz apostolski Antonio Pignatelli, późniejszy papież Innocenty XII, a relację z tej uroczystości zamieściła największa wtedy gazeta świata „Gazette de France”. Więcej informacji, ciekawostek i materiałów dotyczących Jana III Sobieskiego znajdziesz na dalszych stronach naszego serwisu.